Zakaz łańcuchów – przełom w polskim prawie
Nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt wprowadza całkowity zakaz trzymania psów na łańcuchach. To decyzja długo oczekiwana przez miłośników zwierząt, która kończy wieloletnią praktykę trzymania psów w skrajnie niehumanitarnych warunkach.
Jednak według OTOZ Animals nowy projekt poselski, choć istotny, nie daje pełnej ochrony zwierzętom, przewidując możliwość przetrzymywania psów w małych kojcach.
Małe kojce – nowa forma psiego więzienia?
Organizacja ostrzega, że psy o wadze do 20 kg mogłyby spędzać całe życie w klatkach o powierzchni zaledwie 10 m².
- Nie chcemy, aby trwająca dziesięciolecia patologia została zastąpiona dożywotnim uwięzieniem w klatkach zbudowanych byle jak i najmniejszym kosztem - podkreśla Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt OTOZ Animals.
Aktywiści apelują o poprawki w Senacie, które wprowadzą większe, ażurowe kojce, umożliwiające psom obserwowanie otoczenia i kontakt z otwartym światem.
Obywatelski projekt jako kompleksowa ochrona zwierząt
Ponad pół miliona osób poparło obywatelski projekt nowelizacji ustawy, który zakłada:
- zakaz trzymania psów na łańcuchach i w kojcach jako stałym miejscu życia,
- regulacje warunków w schroniskach,
- eliminację pseudohodowli,
- zakaz stosowania obroży elektrycznych i kolczatek,
- obowiązek chipowania i sterylizacji.
OTOZ Animals podkreśla, że obywatelski projekt chroni nie tylko psy, ale także inne zwierzęta towarzyszące, zwierzęta schroniskowe i te rozmnażane w pseudohodowlach.
Apel do parlamentarzystów
- Parlamentarzystko, Parlamentarzysto, pamiętaj o ponad 500 000 ludzi, którzy wsparli założenia projektu obywatelskiego. To on jest głosem społeczeństwa i realną szansą na koniec cierpienia tysięcy zwierząt w Polsce – apeluje OTOZ Animals.
Choć zakaz trzymania psów na łańcuchach to krok naprzód, organizacje walczące o prawa zwierząt podkreślają, że konieczne są dalsze zmiany, aby zwierzęta mogły żyć w warunkach zgodnych z ich naturą i godnością.