Marta Piszczek na koniu Ażur w strugach deszczu zdobywa Grand Prix!

W miniony weekend Marta Piszczek na koniu Ażur zwyciężyła w zawodach Grand Prix na hipodromie Quando w Jeżowie (woj. łódzkie). Na uwagę zasługuje fakt, że była jedyną juniorką w gronie seniorów, a rywalizacja odbywała się w wyjątkowo trudnych, deszczowych warunkach.

Marta Piszczek na koniu Ażur w strugach deszczu zdobywa Grand Prix!
Mat. prasowe
angle Marta Piszczek i Ażur – zgrany duet
angle Marta Piszczek w kadrze Polski

Marta Piszczek i Ażur – zgrany duet

Przypomnijmy, że Marta Piszczek jest jedną z bohaterek cyklu wywiadów na Zwierzaki.info. W rozmowie pt. „Relacja jeźdźca z koniem jest wyjątkowa” młoda zawodniczka opowiadała o specyfice sportu jeździeckiego oraz więzi łączącej sportowców z końmi.

Podczas minionych zawodów (12–14 września) Marta ponownie udowodniła swój talent i ambicję. Na koniu Ażur sięgnęła po triumf w Grand Prix na hipodromie w Jeżowie. Jej sukces jest tym cenniejszy, że finał rozegrano w ulewnej pogodzie, a rywalizację prowadziła z bardziej doświadczonymi seniorami.

- Zabrałam na zawody cztery konie, ale w Grand Prix postawiłam właśnie na Ażura. Jako najmłodsza zawodniczka nie byłam faworytką finału. Ażur zaliczył dwie czyste rundy („double clear”), a w połączeniu z bardzo dobrym czasem dało nam to zwycięstwo. Szybki przejazd w finałowej dogrywce w strugach deszczu zapewnił nam cenne punkty rankingowe – relacjonuje Marta.

Marta Piszczek w kadrze Polski

Zaledwie 17-letnia Marta Piszczek, uczennica I Liceum Ogólnokształcącego im. Powstańców Śląskich w Rybniku, już dziś należy do grona najbardziej obiecujących zawodniczek w Polsce. W 2025 roku zdobyła tytuł halowej mistrzyni Polski juniorów i otrzymała powołanie do reprezentacji narodowej.

Na arenie międzynarodowej także prezentuje wysoką formę. Reprezentowała biało-czerwone barwy w cyklu Pucharu Narodów, rywalizując m.in. w Linz, Mediolanie i Budapeszcie. Każdy z tych startów wzbogacał ją o doświadczenie i pewność siebie w konfrontacji z najlepszymi zawodnikami Europy.

- Udział w kadrze to dla mnie ogromny zaszczyt, ale również zobowiązanie. Kiedy reprezentuje się Polskę, przestaje się walczyć wyłącznie dla siebie – każdy zdobyty punkt jest tak samo ważny dla całej drużyny, jak indywidualne zwycięstwo - podkreśla zawodniczka.

Sukcesy rybniczanki pokazują także, jak wiele znaczy konsekwentna praca z końmi. Jej partner Ażur towarzyszy jej od lat, a wspólnie tworzą duet zdolny do pokonywania nawet najtrudniejszych przeszkód.

Zobacz galerię zdjęć
Twoja opinia jest dla nas ważna - oceń artykuł:
Średnia ocena artykułu: 5,0 / 5
star star star star star
Obserwuj nas na Google News
gn