Nie strzelaj w Sylwestra! Zwierzęta proszą o spokój

Sylwestrowa noc za pasem, a wraz z nią coroczna fala planów na głośne powitanie Nowego Roku. W sercu polskich gór jednak słyszalna jest inna prośba - spokojna, ale bardzo stanowcza. Tatrzański Park Narodowy już po raz czternasty apeluje: „Nie strzelaj w Sylwestra!” i zaprasza turystów, mieszkańców Podhala oraz wszystkich miłośników Tatr do rezygnacji z petard, rac i sztucznych ogni.

Nie strzelaj w Sylwestra! Zwierzęta proszą o spokój
Tatrzański Park Narodowy i Babiogórski Park Narodowy z sylwestrowym apelem.
angle Dlaczego chodzi o ciszę?
angle Piękno grafiki z przesłaniem
angle Sylwester bez huku - czy to możliwe?

Dlaczego chodzi o ciszę?

Dla wielu z nas huk petard i kolorowe błyski to element sylwestrowej tradycji. Jednak w warunkach przyrodniczych Tatr taki hałas to coś więcej niż tylko dźwięk w oddali. Zwierzęta, zarówno dzikie, jak i domowe, odczuwają go znacznie intensywniej niż ludzie. Ich zmysły są bardziej wyostrzone, co sprawia, że głośne wystrzały mogą wywołać silny stres lub panikę.

To dotyczy nie tylko górskich kozic czy niedźwiedzi. W miastach i wsiach również psy, koty, ptaki czy jeże przeżywają prawdziwe dramaty podczas sylwestrowych fajerwerków. Zestresowane zwierzęta często uciekają z domów, chowają się w piwnicach lub przedzierają przez ruchliwe ulice, narażając się na wypadki.

Piękno grafiki z przesłaniem

Akcja „Nie strzelaj w Sylwestra!” ma też swój artystyczny wymiar. Co roku TPN zaprasza znanych polskich ilustratorów, którzy przygotowują plakat niosący jasne przesłanie.

Tegoroczną grafikę zaprojektowała Kasia Walentynowicz, znana ilustratorka książek dla dzieci. Jej plakat - jak i poprzednie - kolportowany jest w mediach społecznościowych, przypominając, że zabawa nie musi oznaczać huku i huku petard.

Warto też wspomnieć, że podobnym apelem do TPN dołączył Babiogórski Park Narodowy, pokazując, że troska o spokój zwierząt w sylwestrową noc nie dotyczy tylko Tatr, lecz całego regionu górskiego.

Sylwester bez huku - czy to możliwe?

Dla wielu turystów i mieszkańców Podhala może to być zupełnie nowy sposób myślenia o sylwestrowej zabawie.

Tymczasem TPN podkreśla, że „dobra zabawa naprawdę może odbyć się bez petard i fajerwerków” - a cisza górskiej nocy może mieć smak równie radosny, co rozświetlone niebo.

Zoo Wrocław w viralowym nagraniu: piła, plastikowa beczka i wybielacz — jak chronić zwierzęta przed fajerwerkami?
Czytaj również: Zoo Wrocław w viralowym nagraniu: piła, plastikowa beczka i wybielacz — jak chronić zwierzęta przed fajerwerkami? Wrocławskie Zoo w nowym materiale wideo zwraca uwagę na problem sylwestrowego hałasu,...
Twoja opinia jest dla nas ważna - oceń artykuł:
star star star star star
Obserwuj nas na Google News
gn
FAQ
Najczęściej zadawane pytania
Dlaczego zwierzęta boją się fajerwerków i petard?

Hałas wystrzałów działa na zwierzęta dużo mocniej niż na ludzi, wywołując stres, panikę i dezorientację. W efekcie mogą uciekać, chować się w niebezpieczne miejsca lub doznawać urazów.

Czy apel „Nie strzelaj w Sylwestra” dotyczy tylko zwierząt w górach?

Nie, dotyczy także zwierząt domowych i miejskich, takich jak psy, koty, ptaki czy jeże, które również cierpią podczas sylwestrowego huku. Akcja ma charakter ogólnopolski i zachęca do spokojnej zabawy w miastach i wsiach.

Jak można świętować Sylwestra bez petard i fajerwerków?

Zabawa może odbywać się przy świetle lampionów, zimnych ogni lub przy muzyce i spotkaniach z bliskimi. Ważne, aby unikać hałasu, który stresuje zwierzęta, jednocześnie wciąż ciesząc się atmosferą Nowego Roku.