Rysy - nie miejsce dla psa
Rysy to najwyższy szczyt Polski (2499 m n.p.m.), wymagający kondycji, doświadczenia i odpowiedniego przygotowania. Wspinaczka nawet dla człowieka jest wyzwaniem, a dla psa - szczególnie małej rasy - może być poważnym zagrożeniem. Ostre skały ranią łapy, strome odcinki grożą upadkiem, a różnice temperatur mogą prowadzić do wychłodzenia lub przegrzania organizmu.
Dodatkowo Tatrzański Park Narodowy jasno precyzuje zasady: psy są na szlakach w Tatrach zabronione, z wyjątkiem Doliny Chochołowskiej oraz psów asystujących i ratowniczych. Obecność czworonoga na Rysach stanowi więc naruszenie regulaminu.
Zagrożenia dla zwierzaka i przyrody
Eksperci podkreślają, że wprowadzanie psów do wysokogórskiego środowiska to ryzyko nie tylko dla samego pupila, ale także dla przyrody. Zwierzę może przenosić pasożyty, których naturalni mieszkańcy Tatr nie znają. Zapach psa wywołuje stres u dzikich zwierząt, a jego obecność zaburza równowagę ekosystemu.
Nawet jeśli york wydaje się radosny i pełen energii, takie doświadczenie może zakończyć się poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi.
Internet podzielony
Pod filmem pojawiły się setki komentarzy. Część internautów nie kryła oburzenia, nazywając zachowanie właściciela „szczytem głupoty” i pytając, dlaczego nie interweniowała straż parku. Inni bronili turysty, twierdząc, że pies „świetnie sobie radzi” i „widać, że lubi góry”.
To nagranie opublikował na swoim profilu również poseł i aktywista Łukasz Litewka:
Głos TPN: odpowiedzialność przede wszystkim
Pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego przypominają: regulacje dotyczące zakazu wprowadzania psów nie są przypadkowe. Chronią zarówno zwierzęta domowe, jak i dziką faunę.
Każdy turysta powinien pamiętać, że w górach nie chodzi tylko o własne przeżycia, ale o poszanowanie przyrody i bezpieczeństwo wszystkich istot.
Co zamiast Rysów?
Miłośnicy gór i właściciele psów mają do wyboru wiele przyjaznych tras spacerowych w niższych partiach kraju, gdzie zwierzęta mogą czuć się bezpiecznie. W samej Dolinie Chochołowskiej - jedynej dopuszczonej dla psów w TPN - czworonogi mogą swobodnie towarzyszyć opiekunom.
To zdecydowanie lepsza alternatywa niż ekstremalna wspinaczka na Rysy.