Znana weterynarz ostrzega: te trzy rośliny są niebezpieczne dla kotów

W najnowszej rolce na swoim kanale „Zwierzę Ci się” znana weterynarka Dorota Sumińska przestrzega opiekunów przed trzema popularnymi roślinami, które mogą być śmiertelnie groźne dla kotów. Wiele osób trzyma je w domu lub dostaje w bukiecie – tymczasem nawet niewielki kontakt może skończyć się tragicznie.

 Znana weterynarz ostrzega: te trzy rośliny są niebezpieczne dla kotów
Adobe Stock
angle Lilie - piękne, ale groźne
angle Difenbachia – trująca nie tylko dla kotów
angle Fikus – popularny, ale niebezpieczny
angle Co zamiast trujących roślin?

Lilie - piękne, ale groźne

– Przede wszystkim lilie cięte. Dostaniecie w prezencie, nawet mały kawałeczek lilii może spowodować niewydolność nerek. I to niezależnie, czy to kwiat, czy liść – mówi Dorota Sumińska.

Lilie to jedne z najbardziej toksycznych roślin dla kotów. Wystarczy kilka kropel wody z wazonu, pyłek lub mały fragment liścia, by doszło do ostrej niewydolności nerek.

Kot, który miał kontakt z lilią, powinien natychmiast trafić do weterynarza – liczy się każda godzina.

Difenbachia – trująca nie tylko dla kotów

Kolejna roślina z listy Doroty Sumińskiej to difenbachia. Często zdobi mieszkania ze względu na swoje dekoracyjne liście, jednak jej sok zawiera kryształki szczawianu wapnia, które powodują silne podrażnienia jamy ustnej, obrzęk języka, wymioty i trudności w oddychaniu.

– To roślina trująca i dla kotów, i dla wszystkich. Broń Boże przy kotach  – przypomina specjalistka.

Fikus – popularny, ale niebezpieczny

Trzecim zagrożeniem są fikusy, czyli bardzo popularne rośliny doniczkowe. Jak podkreśla Dorota Sumińska, wszystkie odmiany fikusa są toksyczne dla kotów. Ich mleczny sok może powodować ślinotok, wymioty, biegunkę oraz podrażnienia skóry.

– Wyobraźcie sobie, że trujące dla kota są wszystkie odmiany fikusa – ostrzega weterynarka.

Co zamiast trujących roślin?

Nie oznacza to, że miłośnicy roślin muszą całkowicie rezygnować z zieleni w domu. Istnieje wiele bezpiecznych gatunków, które można uprawiać przy kotach, m.in.:

  • zielistka,
  • paproć,
  • areka,
  • storczyk,
  • kocimiętka.

Pamiętajmy: koty są bardzo ciekawskie i często podgryzają liście roślin. W przypadku lilii, difenbachii czy fikusa nawet odrobina toksycznej substancji może skończyć się tragicznie.

Jak przypominają weterynarze – lepiej zapobiegać niż leczyć.

Jakie rośliny doniczkowe są trujące dla kota? Aktualna lista
Czytaj również: Jakie rośliny doniczkowe są trujące dla kota? Aktualna lista Kot to ciekawskie zwierzę, które chętnie podgryza liście roślin doniczkowych. Niestety...
Twoja opinia jest dla nas ważna - oceń artykuł:
star star star star star
Czy masz w domu rośliny niebezpieczne dla kotów?
Nie, zawsze wybieram bezpieczne gatunki
Nie mam pewności – muszę to sprawdzić
Nie mam kotów, więc się nad tym nie zastanawiałem/am
Tak
Obserwuj nas na Google News
gn
FAQ
Najczęściej zadawane pytania
Co zrobić, jeśli kot zjadł fragment trującej rośliny?

Natychmiast zabierz kota do weterynarza i poinformuj, jaką roślinę mógł zjeść. Nie próbuj wywoływać wymiotów ani podawać nic kotu – to może pogorszyć sytuację.

Czy lilie są niebezpieczne także w bukiecie?

Tak, nawet cięte lilie w wazonie są śmiertelnie trujące. Pyłek, woda z wazonu lub liść mogą doprowadzić do ciężkiego zatrucia i niewydolności nerek.

Jakie rośliny są całkowicie bezpieczne dla kota?

Do bezpiecznych gatunków należą m.in. zielistka, areka, storczyk, paproć i kocimiętka. Są ozdobne, a niektóre – jak kocimiętka – wręcz poprawiają nastrój i samopoczucie kota.