Kot znany przychodni weterynaryjnej – był leczony i kastrowany
Według informacji podanych przez portal Katowice24.info, kot był znany personelowi lecznicy - wcześniej był leczony i kastrowany. Choć był częściowo wolno żyjący, regularnie pojawiał się w okolicy przychodni. Od około tygodnia nie widziano go w pobliżu lecznicy.
- Chłopiec przyszedł odebrać paczkę, ale w skrytce zamiast niej były zwłoki kota - relacjonuje Izabela Felux-Kudłacik, właścicielka przychodni.
Policja bada okoliczności śmierci kota – czy to celowe działanie?
Policja oraz przedstawiciele schroniska dla zwierząt i firmy zarządzającej automatem pojawili się na miejscu już następnego dnia. Na wewnętrznych drzwiczkach urządzenia zauważono ślady pazurów, co wskazuje, że zwierzę było jeszcze żywe w momencie zamknięcia w skrytce.
- Z tego, co wiemy od firmy, do której należy automat, skrzynka została zamknięta 8 sierpnia. Przy takiej pogodzie, jaką mamy teraz, zwierzak musiał się w środku ugotować - przekazała Izabela Felux-Kudłacik, właścicielka przychodni weterynaryjnej.
Sprawę skomentował również poseł Łukasz Litewka, który nie przebierał w słowach:
- Wśród nas żyją potwory i czerpią satysfakcję z tak karygodnych zachowań
Nieszczęśliwy wypadek czy celowe znęcanie się nad kotem?
Funkcjonariusze podkreślają, że nie wykluczają nieszczęśliwego zbiegu okoliczności. Policja bierze pod uwagę możliwość, że kot mógł sam wejść do skrytki, a jej drzwiczki zamknęły się samoczynnie. Na razie postępowanie prowadzone jest z art. 35 ustawy o ochronie zwierząt, który mówi m.in. o znęcaniu się nad zwierzętami.
O sprawie została też powiadomiona Prokuratura Rejonowa Katowice Południe.
Logowania automatu i sekcja zwłok – klucz do wyjaśnienia sprawy
Zwłoki kota zostały zabezpieczone, a policja prowadzi szczegółowe dochodzenie. Funkcjonariusze analizują logowania do systemu automatu, aby ustalić, kto mógł być odpowiedzialny za to zdarzenie. Przeprowadzona zostanie również sekcja zwłok zwierzęcia, która pomoże ustalić dokładną przyczynę śmierci.
St. sierż. Sebastian Chojnacki z oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Katowicach przekazał:
- Prowadzimy czynności w tej sprawie i ustalamy okoliczności zdarzenia.
Policja apeluje do wszystkich świadków lub osób posiadających informacje, które mogą pomóc w ustaleniu przebiegu zdarzenia, o kontakt.
Policjanci z Katowic prowadzą czynności w związku ze zgłoszeniem, które wpłynęło 10 września br. do Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.
— Policja Śląska ???????? (@PolicjaSlaska) September 11, 2025
Zawiadomienie dotyczyło odnalezienia w jednej ze skrytek automatu paczkowego w dzielnicy Brynów martwego kota.
Sprawą zajęli się… pic.twitter.com/GPGlF418J1
Konsekwencje prawne za znęcanie się nad zwierzęciem
Każdy akt znęcania się nad zwierzętami w Polsce jest przestępstwem i podlega karze zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt. Zgodnie z art. 35 ustawy, kto znęca się nad zwierzęciem, może być ukarany karą grzywny, ograniczenia wolności, a w poważniejszych przypadkach – pozbawienia wolności do 3 lat.
W przypadku szczególnie okrutnego traktowania lub śmierci zwierzęcia grozi nawet kara do 5 lat więzienia. Ponadto sprawca może zostać zobowiązany do pokrycia kosztów leczenia i opieki nad poszkodowanym zwierzęciem.