Tatry: niezwykłe spotkanie border collie z rysiem. Sprawdź, dlaczego nagranie podbija serca internautów

Spokój psa i majestat rysia

Nagranie, które zostało opublikowane na popularnym profilu „Tatromaniak”, pokazuje moment, w którym border collie i ryś znalazły się w niedużej odległości od siebie na szlaku w kierunku Śląskiego Domu (słowackie Wysokie Tatry). Zamiast paniki i chaosu, oba zwierzęta zachowały spokój. Pies stał grzecznie przy właścicielu, a ryś obserwował sytuację z dystansu.

Film szybko zyskał popularność w sieci. Internauci nie szczędzili słów podziwu: „Co za opanowanie! Pies i właściciel zasługują na brawa”, „Niecodzienny widok, który pokazuje, jak blisko natury można być w Tatrach!”.

Rysie w Tatrach to prawdziwa rzadkość

Rysie prowadzą w górach skryty tryb życia. Polują głównie nocą i unikają ludzi, dlatego ich pojawienie się na szlaku to niezwykłe wydarzenie. Zarówno polski TPN, jak i słowacki TANAP podkreślają, że takie spotkania zdarzają się bardzo rzadko i są wyjątkową okazją, by zobaczyć dziką przyrodę w naturalnym otoczeniu.

Dlaczego pies zachował spokój i dlaczego smy robi różnicę

Sekret spokojnego przebiegu spotkania tkwił w… samym psie! Border collie zachowywał się opanowanie, nie szczekał, nie podbiegał do rysia i nie prowokował go. To efekt wcześniejszego szkolenia i właściwego wychowania — pies potrafił panować nad instynktami nawet w tak niecodziennej sytuacji.

Eksperci zaznaczają, że dobrze wyszkolony pies w górach nie tylko zwiększa bezpieczeństwo swojego opiekuna, ale też chroni dziką przyrodę przed stresem.

Dodatkowo pies był prowadzony na smyczy, co miało ogromne znaczenie. Dzięki temu właściciel miał pełną kontrolę nad sytuacją, a ryś mógł spokojnie obserwować wszystko z dystansu. Smycz chroni nie tylko psa, ale też dzikie zwierzęta i innych turystów, pozwalając bezpiecznie podziwiać przyrodę.

Czy można chodzić z psem po Tatrach? Krótka ściąga dla turystów

Po polskiej stronie Tatr obowiązuje ścisły zakaz wprowadzania psów na teren Tatrzańskiego Parku Narodowego. Wyjątkiem są tylko nieliczne miejsca, m.in. Dolina Chochołowska i Droga pod Reglami, gdzie psy mogą chodzić wyłącznie na smyczy. Zakaz ma na celu ochronę dzikich zwierząt, które mogą silnie reagować na obecność psów.

Po słowackiej stronie (TANAP) zasady są nieco inne. Psy są tam dozwolone na niektórych szlakach, ale również muszą być prowadzone na smyczy, a w części obszarów obowiązują dodatkowe ograniczenia. Wiele tras wysokogórskich jest jednak dla psów zamkniętych ze względu na ochronę przyrody.

Jeśli planujesz wyprawę z pupilem, warto wcześniej sprawdzić aktualne przepisy - w Tatrach różnią się one w zależności od kraju i potrafią zmieniać się z sezonu na sezon.