Zwłoki i dramatyczne warunki
Makabrycznego odkrycia dokonano po zgłoszeniu od sąsiadów, których zaniepokoiło uporczywe szczekanie i fetor z mieszkania. Na miejscu policja znalazła martwego psa i drugiego w stanie skrajnego wyniszczenia. Warunki były dramatyczne – zwierzęce odchody, zjedzone plastikowe miski i pogryzione tkaniny.
Suczka, jak wykazała sekcja zwłok, była w zaawansowanej ciąży.
Głos prokuratury: "Zwierzęta porzucone, bez jedzenia i wody"
Jak przekazał Paweł Jasiak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi:
- Prokuratura Rejonowa w Zgierzu skierowała do Sądu Rejonowego wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec 22‑letniej kobiety podejrzanej o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad dwoma psami rasy mieszanej. Prokurator zarzucił wyżej wymienionej, że porzuciła zwierzęta, utrzymywała je w niewłaściwych warunkach bytowania, w stanie rażącego zaniedbania i niechlujstwa, jak również bez zapewnienia jakiegokolwiek pokarmu oraz dostępu do wody - poinformował rzecznik.
W wyniku tego u suki nastąpił stan skrajnego wychudzenia, odwodnienia i wyniszczenia, co doprowadziło do jej śmierci przez zagłodzenie. Drugi pies również był w stanie skrajnego wychudzenia i odwodnienia.
Sąd: areszt tymczasowy na 3 miesiące
Wniosek o areszt poparto obawą mataczenia i groźbami. Według śledczych kobieta miała próbować wpływać na świadków, istniało też ryzyko ucieczki lub popełnienia kolejnych przestępstw.
Sąd przychylił się do wniosku i zastosował wobec niej tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy.
Drugi pies przeżył, ale jego stan był dramatyczny
Drugi z psów, samiec, został przewieziony do schroniska w Łowiczu. Jak podają media, był skrajnie wyniszczony, zachowywał się jakby miał 5 lat, mimo że był młody – miał starte zęby i jadł wszystko, co było w zasięgu pyska, łącznie z fragmentami podłogi.
Aktualnie jego stan się oprawia, a piesek szuka nowego domu.
Grozi jej do 5 lat więzienia
22-latce postawiono zarzut znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem, co jest przestępstwem z art. 35 ustawy o ochronie zwierząt. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności. W przypadku uznania winy i skazania, sąd może także orzec zakaz posiadania zwierząt.